A właściwie dwa.
Dostałam zaproszenie na urodziny pewnej pary znajomych w środę… a impreza w piątek. Trzeba było od razu wziąć się do pracy.
Na szczęście nie miałam zbyt wiele obowiązków (również tych zawodowych) i mogłam te dni poświęcić na stworzenie albumu. I na szczęście, że miałam gotową bazę do albumu i kilka kolekcji papierów w domu. Uff.
Kolekcja papierów Maggie Holmes w rozmiarze 6×6 cali zakupiona jeżeli dobrze pamiętam dawno temu na bazarku posłużyła jako oprawa graficzna do wspomnień obdarowanej pary. Papiery cięło się niesamowicie dobrze. Nie dokładałam zbyt wiele ozdób, a album i tak wyszedł zdobny 🙂
Zapraszam do oglądania zdjęć i filmu, no i oczywiście do komentowania!
Daria